Jak poradzić sobie z brudną wodą ze studni ?


Chociaż większość ludzi korzysta dziś z wody wodociągowej, bowiem sieć dostępna jest praktycznie wszędzie, są gospodarstwa rolne i zwykłe domowe, które pobierają wodę z własnych ujęć, prywatnych studni, znajdujących się na podwórkach, w ogródkach. Posiadanie własnego źródła wody to kilka zalet, z którymi zawsze liczą się użytkownicy. Jedną z nich jest pobieranie wody, bez potrzeby płacenia za nią. To ogromna zaleta w gospodarstwach rolnych, hodowlach, gdzie woda jest potrzebna co chwila. Ale też i w zwykłych domostwach, na działkach umiejscowionych za miastem, prywatna studnia jest źródłem darmowym, przydającym się, gdy trzeba np. podlać drzewa i kwiaty w gorące lato.


Posiadanie własnego źródła to większości dobrodziejstwa i zalety, ale sprawia ono czasami problemy, z którymi często stykają się właściciele. Co mają począć, kiedy np. nieoczekiwanie pojawia się brudna woda ze studni głębinowej, która była dotąd czysta? Jeszcze gorzej dzieje się, gdy ktoś odkryje, że woda ze studni głębinowej po prostu śmierdzi. Cóż, woda w takim zbiorniku pochodzi przecież spod ziemi, nikt jej nie bada, nikt nie filtruje, zanieczyszczenia więc mogą się w niej pojawić w każdej chwili. Może więc warto od czasu do czasu wykonać badania wody pochodzącej ze studni głębinowej?


Takie badania jednak kosztują, a ich cena uzależniona jest od tego, czego chcemy się dowiedzieć. Jeżeli badania mają być fizykochemiczne, to sprawdzenie wody ze studni głębinowej skupi się tylko na nich. Jeśli trzeba sprawdzić studnię mikrobiologicznie, badanie będzie dotyczyło tylko tego aspektu. Kwota, jaką trzeba będzie wydać na takie testy, może być większa lub mniejsza w zależności od regionu, w którym będą one przeprowadzane.


Ludzie czasem skarżą się na to, że na ich ubraniach pojawia się rdzawa woda, pochodząca ze studni głębinowej ulokowanej na ich podwórku. Jak to wyjaśnić? Otóż winne jest tutaj tzw. czerwone żelazo, czyli czyste żelazo wodne, które zostało wystawione na działanie tlenu pochodzącego z powietrza, zostało więc (owo żelazo) utlenione. To ono daje takie zabarwienie, iż wydaje się, że to rdzawa woda jest wydobywana ze studni głębinowej.


Jeżeli gołym okiem widać, że brudna jest woda, którą wydobyto ze studni głębinowej, należy tego faktu doszukiwać się w tzw. zamuleniu. Na czym ono polega? Śpieszymy z odpowiedzią. Z biegiem czasu, w miarę „starzenia się” zbiornika, woda w nim ulega zanieczyszczeniu. Zamulenie studni głębinowej to proces wywołany przez glebę, napływającą wraz z wodą i w niej się gromadzącą. W miarę upływu czasu na dnie studni tworzy się więc warstwa mułu, w którym rozwijają się chorobotwórcze mikroorganizmy. Zamulenie studni głębinowej powoduje więc pogorszenie się jakościowe wody, zmniejszenie wydajności zbiornika, powstawanie na ściankach i instalacji warstwy biofilmu, który jest źródłem wszelkiego rodzaju bakterii i niebezpiecznych związków.


Co robić, by woda ze studni była czysta?

Skoro opisaliśmy możliwe zanieczyszczenia, warto dać jakąś wskazówkę, podpowiadającą, co robić, by woda w zbiorniku była czysta? Czy to w przypadku, gdy woda ze studni głębinowej śmierdzi, czy wtedy, gdy jest rdzawa i zamulona, warto ją zbadać. Na pewno zaś trzeba minimum co dwa lata studnię czyścić i poddawać ją dezynfekcji. Zajmują się tym profesjonalne firmy, oferujące pewne i szybkie usługi.